Od swoich uczniów dostaję sporo pytań na temat tego, czym w istocie różni się język polski od języka angielskiego. Jakie są podobieństwa między tymi językami, a co wygląda zgoła inaczej? Śmiało mogę powiedzieć, że niektóre konstrukcje w obu językach są bardzo do siebie podobne, ponieważ posiadają takie samo pochodzenie, a inne z kolei są całkowicie odmienne. Podobieństwa i różnice dotyczą między innymi gramatyki, kognatów, słów różnego rodzaju oraz ich znaczeń i wielu innych. Przynajmniej część z nich warto poznać!
Osoby uczące się języka angielskiego niejednokrotnie łapią się na używaniu słów, które brzmią bardzo podobnie do tych naszych, polskich. Niestety, nie zawsze mają one takie samo znaczenie. Takie przypadki nazywane są false friends, czyli fałszywymi przyjaciółmi. Wśród nich można wymienić między innymi:
- chef – szef kuchni; szef – boss;
- paragraph – akapit; paragraf – article;
- lecture – wykład; lektura – set book;
- closet – szafa na ubrania; klozet – toilet;
- pupil – uczeń, źrenica; pupil – teacher’s pet;
- dress – sukienka; dres sportowy – tracksuit;
- extra – dodatkowy; ekstra – great;
- receipt – paragon; recepta – prescription;
- speaker – głośnik, mówca; spiker – announcer;
- sympathy – współczucie; sympatia – affection, liking;
- rent – czynsz; renta – annuities;
- salad – sałatka; sałata – lettuce;
- rumour – pogłoska, plotka; rumor – noise, rumble;
- divan – sofa, otomana; dywan – carpet;
- hazard – niebezpieczeństwo; hazard – gambling;
- cistern – spłuczka; tank – cysterna.
Podobne jednak znaczenie posiadają między innymi słówka, takie jak:
- chameleon – kameleon;
- museum – muzeum;
- bank – bank;
- conductor – konduktor;
- goal – gol (ale również i cel);
- information – informacja.
Pobierz za darmo już dziś omówienie i ćwiczenia czasownika "to be" (być) w czasie teraźniejszym!
Wspomnę również w tym miejscu o ciekawej obserwacji – niektóre słowa w języku angielskim posiadają końcówkę -tion. W przeważającej części przypadków – po przetłumaczeniu na język polski – słówka zachowują końcówkę -cja. Taką zależność zaobserwujemy między innymi przy słówkach abortion – aborcja, portion – porcja i tym podobne. Przyrostek -encja w naszym rodzimym języku z kolei odpowiada przyrostkowi -ence w angielskim (konferencja – conference), a -kracja odpowiada angielskiemu -cracy (demokracja – democracy, arystokracja – aristocracy).
Jeśli widzimy przystostek -sja, to na pewno słówko po tłumaczeniu na angielski przyjmie przyrostek -ssion, o ile przed nim leży samogłoska albo -sion, jeśli poprzedzony jest spółgłoską. Ciekawymi przykładami są na przykład:
- wersja – version;
- agresja – agression;
- misja – mission;
- pretensja – pretension.
Znaczenie słów, czyli na które warto uważać?
Osoby uczące się języka angielskiego niejednokrotnie łapią się na używaniu słów, które brzmią bardzo podobnie do tych naszych, polskich. Niestety, nie zawsze mają one takie samo znaczenie. Takie przypadki nazywane są false friends, czyli fałszywymi przyjaciółmi. Wśród nich można wymienić między innymi:
- chef – szef kuchni; szef – boss;
- paragraph – akapit; paragraf – article;
- lecture – wykład; lektura – set book;
- closet – szafa na ubrania; klozet – toilet;
- pupil – uczeń, źrenica; pupil – teacher’s pet;
- dress – sukienka; dres sportowy – tracksuit;
- extra – dodatkowy; ekstra – great;
- receipt – paragon; recepta – prescription;
- speaker – głośnik, mówca; spiker – announcer;
- sympathy – współczucie; sympatia – affection, liking;
- rent – czynsz; renta – annuities;
- salad – sałatka; sałata – lettuce;
- rumour – pogłoska, plotka; rumor – noise, rumble;
- divan – sofa, otomana; dywan – carpet;
- hazard – niebezpieczeństwo; hazard – gambling;
- cistern – spłuczka; tank – cysterna.
Podobne jednak znaczenie posiadają między innymi słówka, takie jak:
- chameleon – kameleon;
- museum – muzeum;
- bank – bank;
- conductor – konduktor;
- goal – gol (ale również i cel);
- information – informacja.
Ciekawa obserwacja
Wspomnę również w tym miejscu o ciekawej obserwacji – niektóre słowa w języku angielskim posiadają końcówkę -tion. W przeważającej części przypadków – po przetłumaczeniu na język polski – słówka zachowują końcówkę -cja. Taką zależność zaobserwujemy między innymi przy słówkach abortion – aborcja, portion – porcja i tym podobne. Przyrostek -encja w naszym rodzimym języku z kolei odpowiada przyrostkowi -ence w angielskim (konferencja – conference), a -kracja odpowiada angielskiemu -cracy (demokracja – democracy, arystokracja – aristocracy).
Jeśli widzimy przystostek -sja, to na pewno słówko po tłumaczeniu na angielski przyjmie przyrostek -ssion, o ile przed nim leży samogłoska albo -sion, jeśli poprzedzony jest spółgłoską. Ciekawymi przykładami są na przykład:
- wersja – version;
- agresja – agression;
- misja – mission;
- pretensja – pretension.
Szukasz alternatywnych metod nauczania?
Bogaty słownik nie tylko w języku polskim
Z całą pewnością język polski i język angielski są podobne pod względem bogactwa słów i synonimów. Biorąc pod uwagę słówko „wspaniały”, w naszym rodzimym języku otrzymamy co najmniej kilkanaście terminów o podobnym znaczeniu. Jest tak również i w angielskim, który oferuje sporo pozycji, jakie możemy wykorzystać.
Podobnie sprawa ma się również w kwestii składni oraz budowy konstrukcji zdań, bowiem muszą – zarówno w polskim, jak i angielskim – zawierać trzy, podstawowe elementy, to jest podmiot, orzeczenie oraz dopełnienie. Ta kwestia jest dokładnie taka sama. Różnica może dotyczyć jedynie ilości liter, ponieważ po polsku jest ich nieco więcej. Konstrukcje gramatyczne są już jednak osobną kwestią – te angielskie mocno różnią się od polskich.
Z małej czy wielkiej litery?
Spora różnica tkwi w pisaniu przymiotników. O ile przymiotniki od nazw narodowości po polsku piszemy małą literą, o tyle w języku angielskim musimy pamiętać o stosowaniu wielkiej. W ten sposób powstają między innymi:
- angielski – English;
- rosyjski – Russian
- polski – Polish;
- niemiecki – German;
- duński – Danish;
- szwedzki – Swedish;
- francuski – French;
- włoski – Italian;
- łotewski – Latvian;
- norweski – Norwegian;
- fiński – Finnish;
- japoński – Japanese;
- turecki – Turkish;
- chiński – Chinese;
- afrykanerski – Afrikaans;
- arabski – Arabic;
- koreański – Korean.
Podobnie sprawa się ma również w przypadku narodowości i nazw krajów, jednakże te w języku polskim także pisze się wielką literą!
Zapożyczenia od angielskiego, czyli co jest dla nas codziennością?
Pomimo że spora część słówek w języku polskim jest używana na co dzień, to nie każdy ma świadomość, że zostały one zapożyczone, a niemalże ukradzione z języka angielskiego. Używane są bowiem już tak długi i tak często, że na stałe wpisały się w słownik polskiego. Ciekawym i najlepszym przykładem jest, chociażby słówko „weekend”, które tak samo wygląda w angielskim i w polskim. Co ważne, nie mamy innego jego tłumaczenia! Najlepszym jest po prostu „koniec tygodnia”, jednak takie określenie nie jest zbyt wygodne w używaniu. Słowo „biznes” wzięło się od angielskiego „business”, czyli interesy, działalność handlowa albo gospodarcza i tym podobne. Również „biznesmen” pochodzi od przedsiębiorcy „businessman”. „Grilla” robimy niemalże co weekend w okresie wiosenno-letnim, a po angielsku oznacza po prostu „ruszt”.
A co z „budżetem”? Zwykle mamy na myśli domowy, jednak nie wiemy, że jest to bezpośrednio zapożyczenie z języka angielskiego. Oryginalnie pisze się jest „budget”, a wymawia „badżet”. „Liderem” określamy osobę, która prowadzi grupę, stoi na jej czele (w piłce nożnej, siatkówce, ale i w pracy), podczas gdy po angielsku zapiszemy je jako „leader”. „Notes” natomiast to miejsce, zeszyt, w którym zapisujemy sobie różnego rodzaju notatki. Pochodzi on od liczby mnogiej słowa „note”, czyli notatka. Muszę również wspomnieć o słówku „fajny”. Bardzo chętnie używamy go na co dzień, ale niewiele osób ma świadomość, że pochodzi od „fine”, czyli świetny, dobry, w porządku.
Przecinki, przecinki, przecinki!
W języku polskim duży nacisk – szczególnie w szkole podczas zajęć z języka polskiego – kładzie się na poprawne stawianie przecinków. Szczególnie pojawiają się przed słówkami „ponieważ”, „bo”, „ale” i tym podobne. Stawiamy przy powtórzeniach, wtrąceniach, porównaniach i tak dalej. Są one używane tak często, że pisząc w języku angielskim, chciałoby się je wstawiać i to całkiem niepotrzebnie! Tam bowiem prawie ich nie ma. Pojawiają się o wiele rzadziej i na próżno szukać ich przy słówkach typu „because” czy „but”.
Formy wypowiedzi po polsku i angielsku
Czytając artykuł w gazecie napisany po angielsku, można się nieco zdziwić. Nie z powodu różnic, ale podobieństw właśnie. Ogólna forma wypowiedzi w wywiadach jest bardzo podobna do polskich. Jest to więc świetne ułatwienie dla osób uczących się angielskiego. Na budowie treści jednak się kończy, ponieważ zawartość pod względem gramatycznym jest już nieco inna.
Czas(y)
Zdecydowanie największa różnica przy porównaniu obu języków leży w zakresie ilości czasów, jakie występują. W języku angielskim jest ich aż dwanaście i wśród nich wymienia się:
- Present Simple (czas teraźniejszy prosty);
- Present Continuous (czas teraźniejszy ciągły);
- Present Perfect (czas teraźniejszy dokonany);
- Present Perfect Continuous (czas teraźniejszy dokonany ciągły);
- Past Simple (czas przeszły prostty);
- Past Continuous (czas przeszły ciągły);
- Past Perfect (czas zaprzeszły);
- Past Perfect Continuous (czas zaprzeszły ciągły);
- Future Simple (czas przyszły prosty);
- Future Continuous (czas przyszły ciągły);
- Future Perfect (czas przyszły dokonany);
- Future Perfect Continuous (czas przyszły dokonany ciągły).
W języku polskim z kolei mamy do czynienia z trzema głównymi czasami, które stosujemy na co dzień: przeszły, teraźniejszy i przyszły.
Nie każdy jednak ma świadomość, że w narracjach zdarzeń przeszłych – zarówno w polskim, jak i angielskim – używamy… czasu teraźniejszego. „Chodzę po galerii, słucham muzyki na słuchawkach i nagle widzę, że Olka wchodzi do tego drogiego sklepu! Mają tam teraz promocje, ale i tak jej nie stać na te ciuchy! Na szczęście ona mnie nie widzi”. Podobnie jest przy wykorzystaniu czasu Present Simple: „I walk around the gallery, listen to music on my headphones and suddenly I see Olka entering this expensive shop! They have promotions there now, but she can’t afford those clothes anyway! Luckily, she doesn’t see me„.
Present Simple albo Present Continuous stosujemy również przy mówieniu o przyszłości. Głównie spotkamy się z nim przy planowaniu czynności, przy planie dnia, planie lekcji, mówieniu o harmonogramie albo planowaniu czynności, które wynikają z jakiegoś rozkładu. Po polsku mówimy, że „Lekcja matematyki zaczyna się o dziesiątej”, czyli stosujemy teraźniejszy. Również i w angielskim powiemy „The Maths starts at 10”. Present Continuous głównie pojawia się, jeśli mamy do czynienia z czynnościami, jakie dotyczą najbliższej przyszłości i są na sto procent pewne: „Dziś wieczorem spotykam się z moim chłopakiem” – „Tonight I’m seeing my boyfriend”.
Slogany, święta i hasła
Bardzo ciekawą kwestią są nazwy świąt oraz obchodów. W Polsce na przykład obchodzimy Dzień Wszystkich Świętych 1 listopada. W krajach anglojęzycznych (głównie w Stanach Zjednoczonych Ameryki) podobne święto przypada dzień wcześniej – na 31 października i jest to Halloween. U nas jest Tłusty Czwartek, a w państwach anglojęzycznych – Shrove Tuesday. Co ważne, my folgujemy sobie pod gzlędem tłustego jedzenia w czwartek, a w Ameryce czy Wielkiej Brytanii – we wtorek.
Pan, Pani, Ty
W języku polskim, używając zwrotów grzecznościowych, stosujemy słówka „pan”, „pani”, „państwo” i tak dalej. W języku angielskim stosuje się po prostu „you”. Dla uczących się tego języka może to być dość ciężkie do zrozumienia. Sporo moich uczniów pyta, czy to oznaka niewychowania osób anglojęzycznych. Wówczas odpowiadam na to uśmiechem i zaczynam tłumaczyć różnice pomiędzy zarówno etykietą zwrotów grzecznościowych, jak i innych kwestii, jakie wcześniej wymieniłem. W wyjątkowych sytuacjach w języku angielskim dodaje się nazwisko rozmówcy, na przykład „Nice to meet you, Mr. Smith”, czyli „Miło mi pana poznać, panie Smith”. Wciąż jednak „you” jest najczęściej stosowanym. Warto o tym pamiętać przy kolejnych oglądaniu filmu albo serialu, kiedy taki zwrot zostanie przetłumaczony przez lektora na „pan” lub „pani”.