Zauważyłeś, że w ostatniej dekadzie powstało mnóstwo filmów pełnometrażowych i seriali przeznaczonych dla nastolatków i młodych dorosłych? Również w literaturze młodzieżowej można wydzielić nurt young adult, czyli powieści, których bohaterami są pełni rozterek uczniowie liceów i studenci. Dzięki temu młodzi Polacy powoli zapoznają się z amerykańskim systemem nauczania, który czasami może zaskakiwać.
Do tej pory wielokrotnie spotykałem się z takimi pytaniami:
- Kogo określa się jako sophomore?
- Dlaczego junior nie jest określeniem ucznia najniższej klasy?
- Jakich przedmiotów uczą w amerykańskich szkołach?
W tym artykule postaram się wyczerpująco odpowiedzieć na pytania dotyczące zawiłości amerykańskiego systemu edukacji.
K-12 – amerykański system edukacji
W Stanach Zjednoczonych dziecko rozpoczyna edukację w wieku 5-6 lat, kiedy zostaje przyjęty do przedszkola (kindergarten). Właśnie od tego słowa pochodzi początek nazwy K-12, którą nieformalnie określa się system szkolnictwa w USA. Po jednym roku w przedszkolu następuje dwanaście klas, z których pierwszych pięć jest odpowiednikiem szkoły podstawowej, natomiast kolejnych siedem to odpowiednik szkoły średniej. Zgodnie z międzynarodowym standardem klasyfikacji edukacji, który obowiązuje we wszystkich krajach zrzeszonych w UNESCO, szkoła średnia w USA jest podzielona na dwa etapy:
- klasy 6-8 są odpowiednikiem dawnego polskiego gimnazjum,
- klasy 9-12 są odpowiednikiem polskiego liceum.
Jako ciekawostkę przytoczę Wam fakt, że od 1 stycznia 2019 roku Stany Zjednoczone nie są zrzeszone w UNESCO, co jest bezpośrednim efektem nadania statusu członkowskiego Palestynie. System szkolnictwa nie uległ jednak zmianie, mimo odejścia od standaryzacji.
Wyrażenie K-12 oznacza lata obowiązkowej, niepłatnej nauki każdego ucznia będącego obywatelem Stanów Zjednoczonych – tak, w USA przedszkole jest obowiązkowe! Poza tym krajem system K-12 lub podobny obowiązuje w Australii, Kanadzie, Chinach, Indiach, Egipcie, Iranie i kilku innych miejscach. Brytyjskim odpowiednikiem systemu K-12 jest tak zwana szkoła jednolita (all-through school), która zapewnia zarówno wykształcenie podstawowe, jak i średnie.
Szukasz alternatywnych metod nauczania?
Szkoły publiczne i prywatne
Większość amerykańskich dzieci uczęszcza do szkół publicznych lub prywatnych, z czego z prywatnego szkolnictwa korzysta około 10% uczniów. Dzieci, które nie są wysyłane do szkół, uczą się w domach, co również dopełnia wymogu obowiązkowej edukacji w ramach K-12. Nie jest to jednak odpowiednik polskiego indywidualnego toku nauczania, który jest przyznawany uczniom z różnych względów, a raczej wybór rodziców.
Prawo gwarantuje wszystkim dzieciom dostęp do niepłatnej edukacji, bez względu na rasę, płeć, status społeczny, religię czy status ekonomiczny. Względy religijne w większości decydują o wyborze szkoły prywatnej (prawie 70% uczniów w szkołach prywatnych wybrało je ze względów religijnych).
Niższa szkoła średnia – klasy 6-8 (junior high school)
W przeciwieństwie do szkoły podstawowej, gdzie uczniowie każdego dnia mieli zajęcia z tym samym nauczycielem – podobnie do podstawowego nauczania zintegrowanego w Polsce – w szkole średniej rozpoczynają się przedmioty z różnymi nauczycielami. Typowy dzień lekcyjny ucznia niższej szkoły średniej składa się z czterech lub pięciu przedmiotów głównych (język angielski, nauka – biologia, chemia lub fizyka – matematyka, nauki socjalne, czyli historia i język obcy) oraz od dwóch do czterech innych zajęć dodatkowych. Wychowanie fizyczne jest obowiązkowe wyłącznie w niektórych okresach – doskonale wiem, że niektórzy z Was uważają to za największą zaletę amerykańskiego systemu edukacji. Niektóre szkoły oferują także dodatkowe zajęcia w ramach nauk socjalnych – tutaj możecie znaleźć historię Stanów Zjednoczonych, historię ogólną lub geografię.
Wyższa szkoła średnia – klasy 9-12 (high school)
Ukończenie niższej szkoły średniej daje uczniom dostęp do dalszej edukacji w wyższej szkole średniej. W Stanach Zjednoczonych raczej nie praktykuje się rekrutowania uczniów zgodnie z najwyższymi wynikami z wcześniejszej szkoły, co jest standardowym działaniem w Polsce. Istnieje kilka szkół specjalnych, specjalizujących się w jakiejś dziedzinie, które prowadzą taką rekrutację, ale większość przyjmuje wszystkich uczniów z danego rejonu.
Uczniowie wyższych szkół średnich mają możliwość wyboru zajęć dodatkowych, a w niektórych stanach również części przedmiotów głównych. Rozszerzeniu w stosunku do niższej szkoły średniej ulegają przedmioty naukowe – poza biologią, chemią i fizyką uczniowie mogą zdecydować się m.in. na geologię, anatomię, astronomię, nauki o zdrowiu czy kryminologię. Również matematyka ulega podziałowi na algebrę, geometrię, trygonometrię i dziedziny zaawansowane (funkcje, statystykę, kombinatorykę i logikę). Sztuka, muzyka, nauki informatyczne czy ekonomiczne są uznawane za zajęcia dodatkowe, które również należy zaliczyć, aby zakończyć edukację.
Wyższa szkoła średnia przygotowuje uczniów do nauki na uniwersytetach i podążania ścieżką szkolnictwa wyższego. Na zakończenie nauki uczniowie otrzymują świadectwo ukończenia szkoły średniej, co jest równoznaczne z zakończeniem nauki w systemie K-12. W zależności od stanu świadectwa różnią się między sobą, natomiast łączy je fakt, że w ciągu czterech lat wyższej szkoły średniej należy zaliczyć odpowiednią ilość przedmiotów (zwykle dwadzieścia cztery).
Pobierz za darmo już dziś omówienie i ćwiczenia czasownika "to be" (być) w czasie teraźniejszym!
Uczniowie wyższej szkoły średniej
Uczniami wyższej szkoły średniej są nastolatkowie w wieku od czternastu do osiemnastu lat. Jest to okres dojrzewania, stawiania pierwszych kroków w poważnym świecie. Uczniowie rozwijają się i są bardziej świadomi siebie i otoczenia – na pewno znacie to z własnych przeżyć w szkole średniej. Z tej świadomości biorą się przydomki, jakie nadawane są uczniom poszczególnych klas w szkole średniej. I tak mamy:
- freshman, czyli świeżak, uczeń klasy 9, która jest jednocześnie pierwszą klasą wyższej szkoły średniej,
- sophomore, czyli uczeń klasy 10; w języku polskim słowo sophomore jest tłumaczone na student drugiego roku, jednak w USA odnosi się zarówno do szkoły średniej, jak i wyższej,
- junior, czyli uczeń klasy 11,
- senior, czyli uczeń klasy dwunastej, najstarszy w systemie edukacji K-12.
Freshman
W Stanach Zjednoczonych słowo freshman, świeżak, jest traktowane jako idiom i określa nowicjusza, osobę naiwną, po raz pierwszy podchodzącą do danego zadania. Klasa dziewiąta to wyjątkowy czas dla uczniów – zawieracie wtedy dojrzalsze przyjaźnie, uczycie się ufać swoim nauczycielom i zaczynacie myśleć o przyszłości. Uniwersytety biorą pod uwagę naukę podczas wszystkich czterech lat wyższej szkoły średniej, dlatego już w tej klasie należy zacząć się starać o dobre oceny, które zaważą na przyjęciu na uniwersytet.
Sophomore
Uczeń klasy dziesiątej, czyli amerykański sophomore, powinien się coraz bardziej koncentrować na zajęciach dodatkowych, ponieważ uczestnictwo w nich jest brane pod uwagę podczas rekrutacji na studia. Najważniejsza zmiana następuje w psychice ucznia, który już nie jest najmłodszym, naiwnym studentem szkoły średniej i może skoncentrować się na wyborze ścieżki kariery. W tej klasie młodzi Amerykanie zapisują się do wielu klubów i kół zainteresowań, poszukują tego, w czym czują się najlepiej. Przyjaźnie zawarte na początku dziewiątej klasy umacniają się i mogą przetrwać całe życie, w przeciwieństwie do wielu relacji, które zostały zapoczątkowane wcześniej.
Junior
Junior wielu z Was nastręcza problemów, ponieważ nie dotyczy najmłodszego ucznia, ale w rzeczywistości prawie najstarszego. Uczniowie jedenastej klasy w letnim semestrze z reguły przystępują do testów, które następnie są brane pod uwagę podczas rekrutacji na studia. W Stanach Zjednoczonych, w zależności od stanu, można przystąpić do SAT (Scholastic Assessment Test) lub ACT (American College Testing Program). Kojarzycie komedię „Legalna blondynka”, gdzie główna bohaterka musiała uzyskać dobry wynik na egzaminie SAT, aby dostać się na prawo na Uniwersytecie Harvarda? Właśnie o takim egzaminie mówię. Testy, które zdają uczniowie klas jedenastych, są ustandaryzowane, natomiast nie powinny być porównywane z polską maturą – w 2010 roku w Polsce Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wydał pierwszy wyrok, który stwierdził, że matura i SAT nie są odpowiadającymi sobie egzaminami.
Senior
Uczniowie dwunastej klasy, czyli senior, wykorzystują ostatni rok systemu K-12 na spokojne przejście między mentalnością ucznia i studenta. Egzaminy SAT lub ACT zaliczane są w roku poprzedzającym, wobec czego młodzi Amerykanie, na granicy pełnoletności próbują w rozrywkowy, pamiętny sposób zakończyć drugi etap edukacji. Na pewno zainteresuje Was informacja, że pomimo tego, iż osiemnastolatkowie w USA mogą głosować, korzystać z pełni praw obywatelskich i zawierać związki małżeńskie, nie mogą pić alkoholu ani bywać w klubach! Takie prawo nabywa się dopiero w dzień dwudziestych pierwszych urodzin. Wróćmy jednak do dwunastej klasy – seniorzy składają wnioski o przyjęcie na wymarzone uniwersytety już na początku pierwszego semestru. Informacje o przyjęciu na studia docierają do seniorów na koniec drugiego semestru, dzięki czemu uczniowie doskonale wiedzą, co ich czeka.
Zakończenie roku szkolnego dla uczniów klasy dwunastej jest wyjątkową uroczystością, podczas której seniorzy otrzymują świadectwa ukończenia szkoły. Tradycją jest również przygotowanie tak zwanego „rocznika”, pełnego zdjęć wszystkich uczniów kończących w danym roku szkołę – takie roczniki, podpisane przez wszystkich znajomych są wspaniałą pamiątką i pozwalają po wielu latach wrócić do wspomnień o szkole średniej. Uczniowie klasy dwunastej bawią się również na balu podobnym do polskiej studniówki (prom dance). Podobnie, jak polskich maturzystów, amerykańskich seniorów obowiązują formalne stroje i dobry humor. Amerykańską tradycją, za którą z kolei nie przepadają nauczyciele, jest przypadający w pierwszy poniedziałek po potańcówce Dzień Wagarowicza. Niektóre szkoły uznają ten zwyczaj i pomagają swoim seniorom zorganizować się w ten dzień, natomiast większość szkół raczej go potępia.
Podsumowanie
Mam nadzieję, że udało mi się przybliżyć Wam system edukacji i terminologię obowiązującą w Stanach Zjednoczonych. Właściwie, nie jest to temat trudny, a przy ogromnej ilości filmów i literatury dotykających tę tematykę, na pewno prędzej lub później zorientujecie się we wszystkich niuansach, o których nie napomknąłem.